Jeśli chodzi o ręcznie robione bransoletki, to zawsze byłam zwolenniczką tych najbardziej prostych. Jedynym wyjątkiem były bransoletki od Karoliny Hady-Surowiec, ale one też są raczej proste, tyle że dość duże. Lubię prostotę, więc trend na sznureczki czy rzemyki bardzo mi przypadł do gustu. Ręcznie robione bransoletki mają to do siebie, że są robione z przeróżnych materiałów, więc nie ma większego problemu z wyborem takiej, która mi się podoba. Ciekawe bransoletki ma u siebie Alexandrowa. Nie takie, jak w większości pracowni artystycznych i przez to dość oryginalne. To te na pierwszym zdjęciu. Fajny retro klimat i dobre połączenie kolorów.  WiolaW też ze swoimi dwiema stalowoszarymi bransoletkami wbiła się w mój gust. Skromne, ale ciekawe i piękny kolor, do którego mam słabość- nie wiem dlaczego:) Generalnie więc ręcznie robione bransoletki to prawdziwe bogactwo, w którym można przebierać do woli. 



Leave a Reply.