Biżuteria nie zawsze musi być śmiertelnie poważna:) Czasem chcemy czegoś, co nas trochę rozbawi, będzie trochę inne i nie całkiem poważne. Mnie przychodzą na myśl śmieszne filcowe broszki, które jakiś czas temu znalazłam w galerii projektantki, kryjącej się pod pseudonimem Boni. Na pewno to jedne z fajniejszych, jakie widziałam. Boni wykorzystuje filc, ale robi to w trochę inny sposób, niż większość projektantów. Jej śmieszne filcowe broszki to zwierzaki. Nie wiem czy efekt był zamierzony, ale niektóre z nich mają słodko nierówne oczka, inne są po prostu śliczne. To takie broszki, w których bardzo podoba mi się przerysowanie. Śmiałam się do łez, kiedy czytałam komentarz jednej z dziewczyn. Pisała, że mrówka ma takie same świdrujące oczka i duże uszy jak jej były chłopak:) Całkiem niezłe porównanie. Przyszło mi wtedy na myśl, że te śmieszne filcowe broszki mogą być doskonałym prezentem dla kogoś, o dużych uszach i świdrujących oczkach:)



Leave a Reply.